Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
redwitch
Harcerka/Harcerz

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: magistracka
|
Wysłany: Nie 16:01, 12 Mar 2006 Temat postu: Nasze piękne wsponienia:))) |
|
|
Tutaj możecie pisać swoje wspomnienia z rajdów, biwaków w wagonach itp...a trzeba przyznać że jest co wspominać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
redwitch
Harcerka/Harcerz

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: magistracka
|
Wysłany: Nie 16:04, 12 Mar 2006 Temat postu: red witch oczywiście :) |
|
|
wiecie dzisiaj rano przypomniała mi sie rajd wiosna na którym byliśmy rok temu....i przypomniałam sobioe bartusia z tym wielkim a wręcz potężnym plecakiem...ale był ubawa gdy sie wywalił i nie mógł sie podniść no nie ?? ale wszystko co piękne sie niestety kończy ale wart sobie to wspomnieć po latach
                                 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Nie 20:20, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak to Ala tez pamiętam ten rajd ale nbyło wesoło a jak sobie przypomne pierwszy biwak w wagonach jak tam było wesoło WW coś się w ręke stało ale fajnie przeżywała a jak Jotka z Wkręciochem pomalowały drużynowego taż było zabawnie. Początki tez były światne jak szliśmy i Druh mówił że to domki kampingowe a my sobie nadzieje robiliśmy . Jak dobrze sobie tak powspominać tyle to wspomnień z tych wszystkich wypadów do wagonów ide chba sobie z Renią(Muchą) powspominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drużynowy
Administrator

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Charbielin
|
Wysłany: Pon 14:22, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ta wspomnienia są wspaniałe, a wiola pamiętasz może jak to było w górach świętokrzyskich w 2002 i w trzciance jak na swoje przyrzeczenie przyszłaś bez mundóru. A zreszta uwas gmyrków to normalka Mucha tak samo bez mundóru na przyrzeczenie szła. Dużo by wspominać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Pon 15:49, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
druhu jakbym mogła zapomnieć takich rzeczy sie nie zapomna jak tak sobie tu wpominam to aż mi sie łezka w oku zakreciła a jak na Świętokrzyskim grali w pinponga z jajkiem w kieszeni albo odbierali poód w jaskini aż miło powspominać jak kierowaliśmy się w strone czeronego balonika to co że dotarliśmy do czerwonej koszulki jakiegoś rolnika i tak mi się podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wkręcioch
Harcerka/Harcerz

Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Pon 18:59, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Biwaczki w wagonie zawsze były wypasiste. Trzeba, jak sie zrobi cieplej, odświeżyć naszą tradycje.... I jesczez wtedy nie byłam Wkręciorhosem Tak Wiolu, te wyobrażenia o kampingach hahah... Druhu a będzie ubikacja? I co? Mamy eleganckie, najlepsze pod słoncem ekologiczne wc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drużynowy
Administrator

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Charbielin
|
Wysłany: Pon 19:18, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ekologiczne napewno w krzaczkach tylko pokrzywy czasem w tyłek poparzą ale zawsze to nasz własny kibelek.
A świętoch był mistrz i pamiętasz wiola jak ci plecak zepsółem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Pon 19:22, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak tak te toalety były i są po prostu wszędzie a te wygodne łóżka ful wypas ale jak raz spaliśmy w namiocie tez było świetnie tak Martus trzeba to końecznie powtórzyć to co może jutro??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Pon 19:39, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
oj druhu jak bym mogła zapomniec ten mój plecak wcale nie był taki zepsuty w porównaniu z twoim ja nie wiem jak to tak można rzucać plecakiem w którym jest bula gazowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta vel Koniokrades
Harcerka starsza/Harcerz starszy

Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nooo.....ze stajni
|
Wysłany: Pon 21:14, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Heja ludziska wy sobie tutaj tak wspaominacie a ja ?! No coż mogę dodać Wkręciocha pamiętasz jak pierwszy raz ujrzeliśmy "Gabi"? o lol ale były akcje Albo tego kota co wszedł na stół i wszamał sobie nasz ostatni pasztet ?! Wiecie co jak sobie tak to wszytko przypone to aż się tak fajnie robi.....o albo jeszcze jedno.Pamiętacie jak z Martuską vel Wkretochos jadłyśmy......sorki "kradłyśmy" truskawki i maliny.Byyyyły takie dobre a nasz drużynowy nam zabronił No dobra koniec juz ide jeść kolacje,bo Miśka nie ma i musze się jakoś dożywiać Nara lemon.........yo Shakira !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
redwitch
Harcerka/Harcerz

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: magistracka
|
Wysłany: Pon 21:35, 13 Mar 2006 Temat postu: red witch oczywiście :) |
|
|
kurde ja nigdy nie zapomnę jak szliśmy w tamtym roku na morskieoko w zakopcu i jak szłam za takim facetem i się wywaliłam...tego wiania po dupsku nigdy nie zapomnę jeszcze nihgdy tak jak wtedy nie przemarzłam i nie byłam tak obłocona jak wtedy ale i tak było wery bosko
fajnie by było gdyby w tm roku wszystkie dziewczyny od nas pojechały na obóz harcerki )
                    )                
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Wto 21:41, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ta wszystkie już to sobie wyobrazam tak Alu jak szliśmy na morskie oko było zimno i to bardzo ale i tak sie opłacało jak tak patrze na psty i widze że Konikradzik pisze o kocie to mi sie przypomniało jak na biwaku w Moszczance szliśmy na żabie oczko i ten kotek siedział na drzewie biedny był i jeszcze chpoki z najszej drużyny do niego czymś rzucali nieładnie a co do wypadów do wagonów jak byliśmy pirwszy raz i na żabie oczko poszliśmy co zaczęło padać oj ile tych wspomnień jest ale będzie jeszcze więcej tylko musimy znowu do wagonów zawitac i z wujkiem Rafała sie przywitać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wkręcioch
Harcerka/Harcerz

Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Wto 22:37, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wujka Rafała to ja sie droga WIolu boje, do teraz nie wiem o co mu chodziło z tym wagonem. A to, że ten kot wyżarł nam ostatnie resztki pożywienia to wcale nie jego wina - poprostu go tam głodzą. Dh. Rafał pewnie wyjade mu kocie żarcie na biwakach w wagonie. Ach te apetyczne konserwy... A co do kibelka to jeszcze jeden apel: NIE ZAPOMINAJMY O KLESZCZACH i DZIEKIEJ RÓŻY , który też nieźle kłuje... Haha, Wiolka Rudno mi sie przypomniało jak o deszczu wspomniałaś... Te egzotyczne paprotki w lesie. Ależem sie rozpisała... No to cóż. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wkręcioch dnia Śro 9:35, 15 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drużynowy
Administrator

Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Charbielin
|
Wysłany: Wto 22:58, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ala tak pozatym to skrut druh pisze sie dh a nie dr a za wulgarne teksty masz jedno ostrzerzenie rób tak dalej a cie zabanujemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiola
Administrator

Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już ze swojego pokoju
|
Wysłany: Śro 14:30, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak Rudno tam tez były świetne kibelki a ta linka przez którą przeleciałam ale było wesoło choć bolało. Też nie wiem o co chodziło wujkowi Rafała ale trudno trzeba się wybrac do tego wagonu ta aromatyczna woda gorowana na ogniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|